Przerwa + refleksja

 



Informacja:

Tłumaczę donghuy nieprzerwanie od 2 lat (nie licząc sesji czy choroby). Nadszedł czas, bym zrobiła sobie małe wakacje tj. mentalnie odpoczęła od zajmowania się odcinkami. Przerwa potrwa od 13.03 do mniej więcej końca marca. Po odpoczynku nadrobię szybko zaległe odcinki SS.


Trochę moich przemyśleń:

a) Podziękowania i początki oglądania

Po pierwsze chciałabym podziękować wszystkim z Was za oglądanie i za wsparcie. Cieszy mnie grono stałych bywalców, jak i anonimów oraz osób, które są cichymi oglądającymi. Każdy komentarz sprawia mi radość, nawet słowo "dzięki". Prawdopodobnie nie tłumaczyłabym tak długo gdyby nie Wasze słowa zrozumienia i otuchy, gdy czasami coś mi wypadało. Moja przygoda z chińskimi animacjami zaczęła się kilka lat temu (Erames zaczął w 2018 czy w 2019?), gdy natrafiłam na kanał Eramesa na yt, który zajął się tłumaczeniem serii Tales of Demons and Gods, a później Soul Landa. Cóż, technicznie rzecz biorąc moją pierwszą obejrzaną donghuą było Quanzhi Fashi w 2017 (były wtedy tylko 2 sezony), ale uszy mi wtedy krwawiły z powodu chińskiego języka i nie pamiętam czasem czy nie dropnęłam tego po kilku odcinkach i wróciłam dopiero po osłuchaniu się dzięki DD. Jestem jednak wdzięczna, że poznałam te animacje, bo gdyby nie one to dzisiaj nie byłabym tym, kim jestem. To one popchnęły mnie do szlifowania języka angielskiego i czytania manhuy i nowelki TDG.

b) Tłumaczenie - początki:

Ciekawostka: 21 lutego 2019 roku przetłumaczyłam pierwszy odcinek Spirit Sword Sovereign (czyli jakieś pół roku przed Otaku), ale coś mi nie spasowało i nigdy nie ujrzał światła dziennego. Potem pojawił się pierwszy odcinek Lan Mo Flower na cda, który był również mi się nie spodobał i go usunęłam. 

W październiku 2020 roku zaczęłam Scumbag System tak dla zabawy, gdyż polskie tłumaczenie miało błędy ortograficzne i stwierdziłam: " mogę spróbować, czemu nie?" (zaraz po tym jak wrzuciłam 3 odcinek poprzednia tłumaczka wrzuciła pozostałe odcinki i zawiesiłam projekt). Pewnego dnia po obejrzeniu odcinka Douluo Dalu zainteresowałam się postacią, która pojawiła się pod koniec odcinka z Tang Sanem (oczywiście był to Luo Feng). Skoro nikt tego nie tłumaczył (a fantasy i sci-fi to moje klimaty) to postanowiłam spróbować zająć się innym tytułem. Naprawdę nie spodziewałam się takiego zainteresowania, jakie ma ta seria! Zaraz potem spodobał mi się Wan Jie Fa Shen, który też był strzałem w dziesiątkę. Tak to się zaczęło...

c) Tłumaczenie-proces:

Siedzenie po stronie widza jest proste. Jeden odcinek to tylko 20 minut. Jednakże przekonałam się, że bycie po drugiej stronie nie jest takie proste. Za tymi 20 minutami stoi nawet kilka godzin pracy. Patrząc wstecz na moje początki i jakość odcinków zdaję sobie sprawę, że były błędy. Jakieś literówki, błędy w tłumaczeniu czy nawet zdaniu (chyba w 3 odcinku wyspy Siliang napisałam jedno zdanie, usunęłam do połowy i dałam nowe przez co mogło brzmieć dziwnie). Nie jestem robotem, ale staram się żeby było jak najlepiej. Oficjalne napisy mają zrobiony timing (czasówkę), ale fanowskie tłumaczenia ich nie mają (samym przesuwaniem napisów do Dragon Raja zajmowałam się kilka godzin). Szukanie soft subów (plik z napisami) i rawów (czyste wideo) czasami nie jest takie proste, ale i tak teraz jest łatwiej niż było kiedyś. Angielskie napisy do I Am A Great God były tak okropne, że jechałam z chińskim słownikiem (1 odcinek=12h), a potem z manhuą, której dialogi były identyczne z tymi z donghuy (plus kilka dodatkowych scen). Jednym z czasochłonnych aspektów jest też research. Nagle tłumacz staje się ekspertem od wszystkiego (co widać w przypisach u góry odcinka). Donghuy poruszają różne kwestie i nie wszystko jest nam dobrze znane. Nagle staję się ekspertem z historii: przypis o An Lushanie, który był gubernatorem wojskowym i żył w latach 703-757 (Lengend of Sho); geografii: Tama Trzech Przełomów (Dragon Raja) lub miasto Arraha (SS); biologii: jelonkowiec błotny (The Magic Chef of Ice and Fire) czy chociażby różnej specyficznej terminologii (czym u diabła jest dźwignik- Swallowed Star). Przykładów jest mnóstwo. 

W każdym razie jestem ogromnie wdzięczna, że zebrała się tu i na discordzie taka pozytywna grupa ludzi. Mam nadzieję, że będę tłumaczyła jak najdłużej. Serii jest coraz więcej a tłumaczy tak mało. Jak zaczęła się Wasza przygoda z donghuami? Od Soul Landa czy czegoś innego?


                                                                                                                        -Wasza Kath

Komentarze

  1. Siemka,
    Dzięki za ogrom pracy jaki wkładasz w tłumaczenie chińskich animacji. Zdaje sobie sprawę, jak bardzo jest to czasochłonne oraz trudne zajecie, tym bardziej jestem wdzięczny jako anonimowy "ogladądacz", że udostepniasz za darmo swoją pracę nam, pospolitym zjadaczom chleba . Dziękuję, że tlumaczysz jedna z moich ulubionych serii, jaką jest SS.
    Może to trochę egoistyczne, ale mam nadzieję, że dalej będziesz to robić I życzę Tobie , aby wysiłek jaki w to wkładasz zaprocentował również w twoim życiu.
    Z całego serca dzięki, życzę również udanego wypoczynku.

    PS. Moja przygoda zaczęła się od Quanzi Gaoshou 😃😃

    OdpowiedzUsuń
  2. Chciałem napisać wiele rzeczy ale stwierdziłem, że i tak to co napiszę nie odda całej mojej wdzięczności za to ile poświęcasz czasu na to byśmy wszyscy cieszyli się z możliwości oglądania perypetii naszych ulubionych bohaterów. Bardzo Ci dziękuje i mam nadzieje, że twoje wakacje będą wspaniałe, że uda Ci się odpocząć. Jeszcze raz bardzo DZIĘKUJE.

    OdpowiedzUsuń
  3. Odpoczynek jak najbardziej zasłużony. Każdy w końcu czasem musi odetchnąć. Na Twoją stronę trafiłam w sumie przypadkiem szukając właśnie polskiej wersji SS jak się później okazało dostarczyłaś mi nie tylko mnóstwa przyjemności z tą serią, ale i kilkoma innymi, które u Ciebie na bieżąco śledzę. Już kiedyś pisałam, że tego co dla nas robisz ty oraz to małe grono innych tłumaczy jest nieocenione i żadne słowa nie wyrażą pełni wdzięczności jaką czują widzowie. Mimo to raz jeszcze DZIĘKUJĘ! Hmmm moja przygoda z donghuami.... W sumie zaczęła się już kilka lat temu po obejrzeniu mnóstwa japońskich produkcji przez przypadek nawet nie wiedząc o tym iż jest to donghua odpaliłam Quanzhi Fashi czyli w sumie podobnie jak ty. :D Już po pierwszych minutach miałam dosyć i zrezygnowana odpuściłam. Po jakimś czasie moją uwagę przykuł BTTH i jakoś mimo języka obejrzałam cały pierwszy sezon (wtedy był tylko on). Wówczas jeszcze nie byłam do końca przekonana czy podobają mi się te produkcje... Zwłaszcza animacje 3D były dla mnie czymś do czego nie mogłam przywyknąć. Jednak z czasem spojrzałam na Yao Shen Ji (Tales of demons and gods ) aż w końcu natrafiłam na coś co po dzień dzisiejszy i chyba już na zawsze pozostanie moim numerem 1 (wybacz Luo Feng) czyli Soul Land... W dniu dzisiejszym ciężko mi sobie wyobrazić tydzień bez moich ulubionych tytułów, które mogę oglądać w rodzimym języku między innymi dzięki Twojej ciężkiej pracy.
    Ugh... Troszkę się rozpisałam mam nadzieję, że nie przynudzam zbytnio... :)

    Miłych i relaksujących wakacji

    Pozdrawiam

    Iza (W końcu założę to konto XD)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dzięki wielkie za trudne i wspaniałe tłumaczenia.
    Wypocznij dobrze :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Tak dla uświadomienia terminologii dźwignik można określić jako automatyczny podnośnik , ale twoje określenie jest dużo lepsze :).

    OdpowiedzUsuń
  6. Dziękuję za twoją pracę i jak najbardziej zasłużyłeś na odpoczynek więc odpoczywaj :) chociaż ciężko będzie bez SS ale bez problemu poczekam może w oczekiwaniu oblejże inną twoją serie np. The Magic Chef of Ice and Fire bo czekałem aż będzie komplet bo zawsze ciężko czekać cały tydzień na kolejny odcinek :P

    OdpowiedzUsuń
  7. Chciałam napisać tylko jedno : Dziękuję za Twoją pracę 🙂

    OdpowiedzUsuń
  8. Chyba zacznę się chwalić, że pierwszym tytułem był Quanzhi GaoShou na shindenie w lipcu 2017 potem we wrześniu tego samego roku Quanzhi Fashi i Czekoladki Kupidyna na shinobu.pl. Następny etap to już pierwszy sezon SL u eramesa latem 2019 by na fali obejrzeć dwa sezony BTTH oraz po sezonie WDQK, ST i SEL....Do tej pory obejrzałem ponad 50 chińskich tytułów 2d i 3d, a poziom był różny. Niektóre style 3d były dramatyczne gdzieś na poziomie Elexa 🤣😂 Do tej pory oglądam niektóre tytuły po angielsku i powiem wprost, że pewna cześć tłumaczy rezygnuje z powodu hejtu lub polityki cda, bo ostatnio velesowi czy ponownie reiko teraz usunęli kilkaset odcinków z resztą przeszłaś to samo. W sumie życzę dobrego odpoczynku, zdrowia byś mogła jak najdłużej z nami być i cierpliwości do wszystkiego co się tutaj dzieje xd

    OdpowiedzUsuń
  9. Wielkie DZIĘKI <3 Za wszystkie tłumaczenia i ogólnie całą cieżką prace oraz serce jakie w to wkładasz. <3 Trafiłem tutaj szukając SS a czytając to dowiedziałem sie jeszcze, że tłumaczyłaś quanzhi które oglądałem lata temu za co też dziękuje<3
    Naprawde podziwiam ciebie i mogaro za to co robicie i jestem ogromnie wdzięczny.
    Miłych wakacji, wypocznij porządnie bo zasługujesz <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nieee. Nie tłumaczyłam. Mogłam lepiej sformuować zdanie. Quanzhi Fashi to była pierwsza donghua jaką obejrzałam, ale z powodu języka przestałam ją oglądać i nie byłam zainteresowana chińskimi animacjami. Donghuy polubiłam dopiero po poznaniu TDG i DD.

      Usuń
  10. Hej Kath jeszcze jedno pytanie... Nie wiesz może co się stało z Reiko? Nagle potrzeba zaproszenia by wejść na jej blog a mimo wysłania wiadomości nic nie ma... Może jako tłumaczka wiesz coś więcej? Chociaż nie zakłam iż masz kontakt ze wszystkimi. :) Po prostu jestem ciekawa czy to jakiś środek bezpieczeństwa czy może tylko patroni mają dostęp do jej tłumaczeń.

    Pozdrawiam

    Iza (kurcze ciągle sobie powtarzam, że założę to konto XD)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej! Ostatnio Reiko miała kilka przykrych sytuacji z cda i postanowiła dać wszystkie odcinki na prywatny tak jak ja. Obecnie pracuje nad poprawą bloga, dlatego go zamknęła. Wkrótce blog znów będzie publiczny. Nie, nie ma nic wspólnego z patronami. Informację znajdziesz na discordzie lub na grupie na fb "Reiko Project".
      Może kiedyś założysz to konto XD

      Usuń
    2. tak przeczuwałem ze może się cos takiego wydarzyć i od pewnego czasu tworze kopie zapasowe anime na własnym dysku zewnętrznym. Dzięki temu mimo wszystko w każdej chwili mogę sobie obejrzeć odcinki.

      Usuń
  11. Udanego wypoczynku, dzięki za wszystko :) Może za kilka lat jakieś SI będzie pomagać tłumaczyć ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo lubię twoje tłumaczenia. Moja przygoda zaczęła się od mo dao zu shi (język chiński taki płynny i nie za szybki że się zakochałam). Aktualnie ok 1/4 ;ub 1/3 tytułów co oglądam to są w języku chińskim a oglądam twoje tłumaczenia, Reiko, Mogaro i BuddhaTangSan

    OdpowiedzUsuń
  13. Salve. dziekuje za tlumaczenia :) jestem juz rok u ciebie xd zaczelem ogladaniie od Dou Po, Quanzhi Fashi a potem doszlo daulo i tak juz zostalo i zostanie ;) jeszcze raz dzieki za tlumaczenia KathM i ze poznalem dzieki tobie pare nowych seri :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Miłego odpoczynku. Moja przygoda z donghuami zaczeła się od Quanzhi Fashi lub Quanzhi Gaoshou, nie pamiętam od której dokładnie.

    OdpowiedzUsuń
  15. Co prawda, to prawda. Tłumaczy donghua jest naprawdę mało i większość tłumaczeń jest niskiej jakości. Z drugiej strony, często, bardzo ciężko nawet o dobrą wersję angielską - może dlatego nie ma chętnych by wejść w to "bagno" :) Produkcję chińskie również nie trzymają równego poziomu, bo nadal produkują niskobudżetowe "masówki" (wśród których też można wyłapać coś dobrego), ale jest parę bardzo dobrych produkcji (i pewnie większość donghua-owiczów je zna).
    Mimo tego wszystkiego, uważam, że prezentujesz ten najwyższy poziom, tuż obok Mogaro.
    Sporo przyczyniłaś się dobrym tłumaczeniem, że SS jest tak popularne wśród polskich koneserów chińszczyzny i niejako wypromowałaś go:)
    Bardzo dziękuję za dotychczasową Twoją pracę :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Trafiłaś na ss w identyczny sposób co ja, a to ciekawe. Ogolnie moja przygoda zaczęła się od doualu dalu potem Quanzhi gashou i Quanzhi fashi. teraz prawie 1/5 wszystkich obejrzanych anime stanowią chińczyki.

    OdpowiedzUsuń
  17. Miłego odpoczynku.
    Hmm moja przygoda z chińska animacją zaczęła się dość nietypowo bo pierwszym co obejrzałam był film(drama) Quanzihi fashionable ale było niekompletne więc poszukałam anime.Potem obejrzałam ogrom innych tytułów albo jak mówi mi Córka "mamo ty nie oglądasz ty to pochłaniasz " .Oglądam tłumaczenia kilku różnych tłumaczy. Wszystkich was doceniam i ogromnie wspieram bo robicie kawał dobrej roboty. Choć czasem serię które oglądam są porzucone i nie dokończone a szkoda.Bo wielce cenie tłumaczy którzy tłumacza całe serię mimo iż trwają przez kilka sezonów czy lat.
    Jeszcze raz Ogromne dzięki i wypoczywaj

    OdpowiedzUsuń
  18. Dopiero teraz, po prawie tygodniu udało mi sie usiąść i napisać kilka słów... więc z jeszcze większym docenianiem piszę podziękowania dla kogoś kto regularnie siada i pisze tłumaczenia. Wiedziałem o ogromie pracy jaki w to wkładasz - nie tylko tłumaczenia, ale znalezienie raw wymaga czasem sporo wysiłku. Dodatkowy czas na czytanie i odpisywanie nam :) Natomiast 12h z chińskim słownikiem... to mnie zaskoczyło niesamowicie. Dziękuję za to, że nam tłumaczysz i nie tylko to - robisz to regularnie i na wysokim poziomie. Zawsze jak coś się dzieje to piszesz - urlop, choroba, obowiązki życia codziennego - normalna sprawa - super, że piszesz jak jest przerwa. 3mam kciuki za Twój odpoczynek i powrót do tłumaczeń.

    OdpowiedzUsuń
  19. https://www.dailymotion.com/video/x8j3yni dalszą część Swallowed Starr nie było źle lecz dalej będzie kilka odcinków z pomniejszymi bosami ...

    OdpowiedzUsuń
  20. Kurde bele, napisałaś to tak obszernie jakbyś miała całkowicie zakończyć tłumaczenia, a to tylko przerwa w tłumaczeniu, xd. Wypoczywaj sobie,przemyśl na spokojnie przyszłość,ogarnij życie i wracaj do nas..., będziemy czekać na dalsze tłumaczenia bo byłaś moją "alternatywą" gdy zawiódł "Mogaro" w tłumaczeniach (oczywiście nie chodzi o jakość,tylko o jego nadmierne opóźnienia bez żadnego słowa), a Reiko ,heh ostatnio to mam wrażenie,że zajmuje się czymś innym niż anime. Twoja popularność nie wzięła się całkowicie przez tłumaczenie popularnych serii, po prostu tłumaczyłaś dobre,ale mniej popularne serie,które większość tłumaczy omijała nie wiedząc czemu, a przecież są ciekawe (może to przez język?),w każdym razie do tego jeszcze dochodzi jakość tłumaczeń i twoje zrozumienie tekstu-nie tłumaczysz na oślep słowo w słowo, cóż czasami zdarzały Ci się drobne pomyłki ,ale nie było to coś mocno rażącego, właśnie dlatego ,że byłaś bardziej dostępna od innych tłumaczy to Cię polubiłem i twoje prace gdyż mieliśmy podobne gusta i to się CENI!!! XD

    OdpowiedzUsuń
  21. Zaglądam tutaj jak alkoholik do pustej kraty po piwie z nadzieją, że coś się pojawiło :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam tak samo :P również czekam cierpliwie na powrót z zasłużonego urlopu tłumacza a kucharza już całego obejrzałem i też czekam na kolejne odcinki cierpliwie :)

      Usuń
    2. Spokojnie panowie mam to samo. na szczecie jest jeszcze mogaro, który wrócił z regularnym wrzucaniem i mam co oglądać. zostaje tylko czekać na kath.

      Usuń
  22. wielkie dzięki za twoja ciężką prace, życzę wytrwalosci i cierpliwości w dalszym tłumaczeniu ;)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Grandmaster of Alchemy - odcinki 11-14

Krótka przerwa + update